Świętowanie to czas, kiedy robimy, tworzymy coś wspólnie. Może to być mała społeczność jako rodzina, grupa przyjaciół, ale też wspólnota osób, które dopiero się poznały. Nie inaczej było w przypadku naszego spotkania podczas filmu „Abe gotuje”, reż. Fernando Grostein Andrade, w którym tytułowy Abe trafia do serc, skłóconych umysłów podzielonej światopoglądami zarówno religijnymi jak i kulturowymi, własnej rodziny. Ten wysiłek towarzyszy mu przez cały, zresztą, znakomity film, w którym zapach potraw, przypraw, odgłosy kuchni „fusion” wydobywają się z ekranu i zachęcają do przyrządzenia jakiegoś nadzwyczajnego dania.
I tego właśnie dnia, tym dla których, kwestie zaangażowania społecznego są ważne, dane było przeżyć wspólne, a może nawet wspólnotowe wydarzenie przygotowania takiego nadzwyczajnego posiłku. Stało się tak, dzięki Justynie Wysockiej przedstawicielce krakowskiej Fundacji Zupa na Plantach, której wraz z uczestnikami warsztatów udało się przygotować posiłek dla osób pozostających w kryzysie bezdomności. Dzieci ozdobiły swoimi, od serca płynącymi życzeniami i niepowtarzalnymi rysunkami, torebki papierowe, do których zapakowaliśmy ten posiłek. Spotkanie z Justyną Wysocką zostanie w nas na dłużej, ponieważ odsłoniło inny wymiar problemu bezdomności, pozbawionego stereotypów i myślenia o tym, że posiłek mimo jego bezwarunkowej konieczności, jest pretekstem do spotkania, do rozmowy z drugim człowiekiem – Osobą w kryzysie.
Sama Pani Justyna mówi o tym doświadczeniu tak: Staramy się budować rzeczywistość, w której osoby doświadczające bezdomności nie są wykluczane z lokalnych społeczności. Dlatego tworzymy różne przestrzenie, w których nasze ścieżki mogą się przecinać, jest czas na wzajemne poznawanie się i zauważenie w drugim człowieku człowieka.